Dnia 1 maja, na głogowskim rynku, odbyła się pikieta Narodowego Odrodzenia Polski zatytułowana "10 lat zniewolenia" - Mamy dość! W jej trakcie działacze NOP Głogów wygłosili dwa tematyczne przemówienia, a także rozdali kilkaset ulotek.

Drodzy głogowianie,

Zjawiamy się tu jako działacze i sympatycy głogowskiego koła Narodowego Odrodzenia Polski. Jest to narodowo-radykalny ruch i partia, istniejący od ponad trzydziestu lat. Reprezentujemy wielką tradycję polityczną, która występuje naprzeciw plagom współczesności.

Dziś w całej Europie nacjonalizm bije rekordy popularności. W Grecji, na Węgrzech i we Francji lada dzień sięgnie po władzę. Rośnie w siłę w pozostałych krajach Europy. Jest to nowoczesny nacjonalizm, wolny od błędów i pomyłek zeszłego wieku. Jest to marsz ku Europie Wolnych Narodów.

Również w Polsce gwałtownie wzrasta zainteresowanie ideą narodową, jednak pozostajemy w tyle za innymi krajami. Powodem jest ospałość polskiego społeczeństwa. Dziś nikt nie myśli o narodzie i ojczyźnie, solidarności, wspólnej pracy. Każdy patrzy tylko na siebie. Każdemu zależy na sobie i w imię własnych korzyści gotów jest nawet zaszkodzić drugiemu rodakowi. Tymczasem w ten sposób szkodzi samemu sobie. Bo systemowi zależy na atomizacji społeczeństw. Jednostka nie znaczy nic wobec walca globalizmu. Rozbija się więc związki zawodowe, zorganizowane wspólnoty, a także organizacje polityczne, które kwestionują obecny porządek. Promuje się napływ imigrantów, żeby zróżnicować i podzielić społeczność, rozbić więzy krwi. Żeby maksymalnie osłabić naród, usiłuje się zniszczyć jego podstawową komórkę, jaką jest rodzina. Pompuje się miliardy w nachalną propagandę, ukazującą wszelkie zboczenia seksualne jako coś normalnego. Za tym wszystkim stoi Unia Europejska, a także jej mocodawcy z Waszyngtonu i Tel-Awiwu. Międzynarodowa siatka lichwiarzy i banksterów, która od stuleci dąży do zniszczenia Europy!

Zapytuję teraz, jakie dobrodziejstwa przyniosła Unia Europejska naszemu miastu, naszej lokalnej społeczności? Czy jest choćby jedna osoba w Głogowie, która nie miałaby krewnego lub znajomego poza granicami kraju? Czy ci ludzie, którzy stąd wyjechali i pracują na rzecz obcych gospodarek, myślą o powrocie do Polski, do naszego miasta lub regionu? Oczywiście, że nie, bo nie mieliby tu racji bytu! Dzięki naszym zdrajcom od lewicy do prawicy, Polska w Unii Europejskiej stała się nie przestrzenią życiową, a przestrzenią do umierania.

W mediach jesteśmy świadkami kabaretu – za grube miliony z naszych kieszeni sfinansowano reklamówki, ukazujące, jak wspaniale się żyje Polakom po 10 latach okradania nas przez Unię. Rzeczywiście, żyje się – nie w Polsce, ale za granicą. I zazwyczaj nie tak wspaniale.

Wmawiają nam, że nie ma żadnej alternatywy wobec Unii Europejskiej. To oczywista brednia. Znacznie więcej korzyści gospodarczych osiągnęlibyśmy na rozwoju współpracy bilateralnej z samymi państwami regionu, jak Niemcy, Węgry, czy kraje skandynawskie. Wszystkie te państwa zostały jednak wchłonięte w globalistycznego potwora z ośrodkiem kierowniczym w Brukseli. Dlatego musimy zjednoczyć swoje wysiłki, by wspólnie się od niego uwolnić. W niczym nie jesteśmy zależni od biurokratycznego tworu unijnego, który wysysa z nas żywą energię. Nie potrzebujemy NATO, by mieć silną, sprawną i rozwiniętą technologicznie armię. Nie musimy żyć pod niczyim butem, czy to rosyjskim, czy amerykańskim. Nie potrzebujemy politycznych prostytutek, płaszczących się przed obcymi agenturami!

Zbliża się wielkimi krokami czas, kiedy zbudujemy silne i niezależne państwo polskie w ramach białej, łacińskiej Europy!

Przemówienie kol. Mirona Cholewy:

Dziś obchodzimy wspomnienie św. Józefa Robotnika, tradycyjne katolickie święto ludzi pracujących. Skutecznie nam obrzydzone przez czerwonych, potem przez liberałów. 1 maja mija okrągła, dziesiąta rocznica sprzedania naszego kraju w ręce Związku Europejskiego. Tworu mającego na celu wchłonięcie państw i narodów Europy po to, aby stanowiły nawóz dla niszczycielskiego globalizmu. Wstąpienie do Unii Europejskiej oznaczało dla Polski utratę niepodległości,podporządkowanie się przez nią prawodawstwu unijnemu, drenaż polskich pracowników i polskiej ziemi przez wielki biznes, zmuszenie milionów młodych ludzi do przybrania roli wiecznych tułaczy w obcych krajach. Oprócz tego mamy propagandę za mordowaniem dzieci i osób w wieku podeszłym. Mamy rozkład moralny i dekadencję. Oto "dobrodziejstwa", jakie przyszły do nas z eurokołchozu.

Nie wszystko jednak stracone - w całej Europie budzi się nowoczesny nacjonalizm. Z każdym dniem stanowi coraz większe zagrożenie dla bandyckich elit rządzących obecnie naszym kontynentem i krajem. W Polsce ruchem, który dąży do obalenia obecnego porządku jest Narodowe Odrodzenie Polski. Nie jesteśmy jednak sami – z nami jest Brytyjska Partia Narodowa, grecki Złoty Świt i dziesiątki innych ugrupowań z Serbii, Hiszpanii, Szwecji, Węgier i wszystkich pozostałych krajów Europy. Wspólnie odzyskamy to, co nam odebrano – niepodległe państwa, tożsamość, wiarę i dobrobyt gospodarczy!

Jako głogowskie koło Narodowego Odrodzenia Polski, partii i ruchu stojącego na straży ideałów niepodległościowych, wyrażamy sprzeciw wobec eurokołchozu!

Nie dla Unii Europejskiej, międzynarodowej lichwy i dyktatu bandyckich korporacji! Tak dla wolnej Polski w Europie Wolnych Narodów!

Relacje w mediach lokalnych:

http://www.glogow-info.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=30334&Itemid=2