Jeśli nie jesteś nawykły do czytania, to przyzwyczajaj się i zawsze wspinaj na wyższy poziom. Wiedza jest potęgą, a im więcej wiesz, tym większym stajesz się zagrożeniem dla systemu. Jest wiele rzeczy, których organizacja może Cię nauczyć – ale jest tez szerokie pole dla inicjatywy osobistej. Ucz się nowych języków, naucz się prowadzić samochód, przemawiać publicznie. Idź na kursy wieczorowe, aby zapoznać się z elektroniką, rzemiosłem lub dziennikarstwem. Weź się za ćwiczenia fizyczne, takie jak podnoszenie ciężarów czy sztuki walki. Czegokolwiek podejmiesz się pamiętaj, aby wytrwać w tym do końca. Siedząc w domu i nic nie robiąc czynisz dokładnie to, czego chcą faceci z parlamentu. Ułatwiasz w ten sposób realizację ich dzieła.
Dlatego chcąc ponieść pewne ofiary, by stać się Politycznym Żołnierzem, będziesz musiał rozwinąć określone cnoty:
Cierpliwość: stanie się Politycznym Żołnierzem wymaga czasu i rzeczywistego wysiłku. Nie osiągniesz tego w ciągu tygodnia czy kilku miesięcy. Jest to praca na całe życie – jeśli doskonałość jest celem.
Spokój: gdy wzrosną represje ze strony państwa, wówczas przeżyją jedynie dobrze zorganizowani ludzie o chłodnym umyśle, nie zaś ogarnięci paniką amatorzy...
Całość w Dzienniku Narodowo-Radykalnym Nacjonalista.pl