Drodzy Rodacy, drogie Siostry i Bracia w Idei, jak co roku upamiętniamy wysiłek naszych przodków, którzy przed ponad stuleciem z bohaterskim poświeceniem odparli atak bolszewickiej zarazy. Ruszyli do boju nie tylko w obronie ojczyzny, tak niedawno przecież odzyskanej. Ruszyli do boju z nienawiści do systemu, w którym nie można swobodnie praktykować wyznawanej wiary ani żyć w poczuciu wolności. Ruszyli do boju z nienawiści do systemu, który niszczy prawdę, dobro i piękno, trzy filary naszej europejskiej Tradycji. Był to zatem bój nie tylko polityczny, ale bój religijno-kulturowy. Dzisiejsze święto nie ma zatem charakteru wyłącznie historycznego. Zostawmy badaczom dziejów rozważania, kto wykazał się większą odwagą, kto większą rozwagą i militarnym kunsztem, a kto stchórzył, zdezerterował lub załamał się i zwiał gdzieś do Sulejówka. Kto walczył w obronie wszystkich Polaków, a kto tych Polaków z terenów wschodnich – i to niecały rok po tak spektakularnym zwycięstwie pod Ossowem – sprzedał w Rydze bolszewikom w zamian za judaszowe złoto.
Nie jesteśmy tu po to, by sławić II RP i wystawiać jej polityczną laurkę. Nie idealizujemy okresu międzywojennego, ale otwarcie piętnujemy jego w istocie antynarodowy kurs. Mówimy zatem – chwała Bohaterom, ale jednocześnie podkreślamy – na pohybel niektórym elitom dawnej Polski! Na pohybel wyrachowanym przeciwnikom pełnych entuzjazmu młodych działaczy Obozu Narodowo-Radykalnego! Na pohybel twórcom Berezy Kartuskiej i paktowania z demokratami pod szyldem OZON-ów! Na pohybel przedwojennym przyjaciołom syjonistów, masonów i innych zdrajców narodu polskiego!....
Całość w Dzienniku Narodowo-Radykalnym Nacjonalista.pl