W całym świecie post-afrykańska dzicz – przy wsparciu lewicowych i liberalnych degeneratów - rabuje, niszczy, zabija i okalecza niewinnych ludzi. W USA czarnych bandytów i ich lewackich sługusów powstrzymują grupy lokalnych milicji. W Europie – niszczenie naszego życia odbywa się zwykle się bezkarnie przy akceptacji władz. Pierwszy masowy opór wobec czarnego terroru miał miejsce 13 czerwca w Londynie. Na ulice wyszli weterani, kibice, nacjonaliści – m.in. działacze lokalnych struktur Narodowego Odrodzenia Polski, środowisko współpracującego z NOP London Forum, aktywiści zakazanej przez władze National Action itd. Wiele tysięcy ludzi w różnych miejscach rozpoczęło obronę nie tylko miasta, ale symbolicznie całej Europy przed barbarzyństwem. Bezkarni dotąd aktywiści BLM pospiesznie chowali się za kordonami policji, która chętnie chroniła hołotę, tę samą, która dewastowała ledwie tydzień wcześniej całe miasto – przy biernej postawie służb. Nic dziwnego, że Londyńczycy wyśpiewywali funkcjonariuszom: „Where the f**k, Where the f**k, where've you been last week!?” („Gdzie k.wa byliście w ostatnim tygodniu?”)
Polecenia polityczne były jednak jasne: policja zaatakowała Londyńczyków, katując kogo popadnie. Z tej okazji próbowała skorzystać również czarna dzicz, lecz bezskutecznie. Centrum miasta zostało przywrócone do normalności. Około godz. 18 walki wygasły. I – rzecz dla czarnej dziczy niedostępna – już po zakończeniu protestu, Biali Londyńczycy wysprzątali miejsce swoich zgromadzeń - tak dokładnie, jak nigdy dotąd nie zrobiły tego nawet służby miejskie (patrz film). Brud i syf został jedynie w miejscach, w których gromadziła się czarno-lewacka szumowina.
Do akcji przeciwko czarnej i lewackiej bandyterii doszło również w Bolton, Stafford, Newcastle, Glasgow i innych miastach. W Bristolu, gdzie w ubiegłym tygodniu czarno-biały scum zniszczył jeden z pomników, w grupę BLM wjechali biali motocykliści, rozpędzając hałastrę.
White Lives Matter! Blacks Back to Africa!
[email protected] Wstąp do NOP – wypełnij formularz rekrutacyjny (kliknij!)Biali ludzie to nie AfroScum - po proteście miasto zostaje wysprzątane