Miało być cicho i potajemnie - ale posłowi Henrykowi Kmiecikowi od Palikota konspiracja nie wyszła. Otwarciu jego biura w Zgorzelcu w dn. 20.marca towarzyszyły dwie akcje zorganizowane przez lokalny oddział NOP.
Pierwsza akcja - wewnątrz budynku - oflagowanie, oplakatowanie i pikietowanie, druga - już przed samym budynkiem, to działania plakatowe i ulotkowe, skierowane do mieszkańców Zgorzelca, którzy - o czym palikotowcy dobrze wiedzą - nie darzą sympatią ruchu wielbicieli plastikowych penisów.
W obronie przedstawiciela transwestytów wystąpiła policja i straż miejska, ale wiele to im nie dało. I pan/pani poseł ukrył/a się w biurze, nie chcąc pozować do fotografii z "Zakazem Pedałowania" w tle.