Rozdział II: Działalność Obozu Narodowo Radykalnego

« Rozdział I: Geneza Obozu Narodowo Radykalnego «

[ Obóz Narodowo-Radykalny ]

» Rozdział III: Koncepcje ideologiczno programowe »

 

Obóz Narodowo Radykalny powstał w wyniku niewiary jego członków że Stronnictwo Narodowe dojdzie do władzy stosując dotychczasową taktykę. Deklaracje ideową ONR podpisano na stołówce Politechniki Warszawskiej dnia 14 kwietnia 1934 r., w obecności jedenastu osób: Piaseckiego, Rutkowskiego, Dowbora, Glużińskiego, Jodzewicza, Mosdorfa, Pruszyńskiego, Todlebena, Zalewskiego, Czerwińskiego i Rossmana, ten ostatni jako radca prawny Banku Amerykańskiego nie mógł podpisywać oficjalnych dokumentów politycznych24.

 

Na przywódcę ONR został wybrany Jan Mosdorf, który stał na czele Komitetu Organizacyjnego. Organem wykonawczym Komitetu był Wydział Wykonawczy składający się z czterech referatów: organizacyjnego, propagandowego, finansowego i ogólnego. Na czele tajnej "Organizacji Polskiej" stał Henryk Rossman. Tajna organizacja miała cztery stopnie wtajemniczania, w której stopnie niższe nie wiedziały o istnieniu stopni wyższych. Najniższy w hierarchii był poziom "S - Sekcja", następnie był poziom "C - Czarniecki", trzecim poziomem był "Z - Zakon Narodowy" a jego członkowie mieli co dwa lata wybierać najniższe władze Obozu czyli Komitet Wykonawczy. Najwyższym szczeblem ściśle zakonspirowanym był poziom "A", który co rok miał wybierać trzy osobowy zarząd25. Drugą częścią w łonie ONR stanowiła grupa skupiona wokół Bolesława Piaseckiego, składała się z dziesięciu sekcji: pięciu uczelnianych i pięciu rzemieślniczo robotniczych. Piasecki zorganizował także bojówki pod przewodnictwem Andrzeja Kułakowskiego ubrane w jasne (piaskowe) koszule z pasem koalicyjnym i czarne spodnie z cholewkami. Rola Mosdorfa w praktyce sprowadzała się do funkcji łącznika pomiędzy grupami Piaseckiego i Rossmana. Rozłam w SN przypadł na okres wyborów samorządowych więc faktu powstania nowej organizacji postanowiono nie rozgłaśniać. Prasa sanacyjna powstanie ONR przyjęła z cichym zadowoleniem w wyniku czego wyłoniły się przypuszczenia że do rozłamu w obozie narodowym doszło w wyniku działalności II Oddziału Sztabu Generalnego, który miał swoich informatorów w szeregach ONR26.

 

14 kwietnia "Sztafeta" opublikowała deklaracja ideową ONR, której tekst opracował przywódca Obozu Jan Mosdorf na bazie projektów przygotowanych przez: Piaseckiego, M. Reutta, Szpakowskiego, Wasiutyńskiego i własnego. Deklaracja ideowa była wyrazem wysuwanych pod adresem SN żądań i rozważań publikowanych poprzednio w "Akademiku Polskim" i "Sztafecie"27. Autorzy deklaracji przedstawili się jako ludzie, którzy chcą sprostać trudnej sytuacji w jakiej znalazła się Polska, że nawiązują do dawnych ideałów ruchu wszechpolskiego i pragną doprowadzić do uzdrowienia stosunków moralnych, politycznych i gospodarczych, że ONR stoi na gruncie zasad katolickich, opierając na tych zasadach całokształt życia politycznego i gospodarczego28. Według Oenerowców "Państwo Polskie powinno być Organizacją Zbrojną Narodu, w którym duch żołnierski przenika naród a duch narodowy armię, służba wojskowa powinna stanowić zaszczytny obowiązek każdego Polaka i najważniejszy etap wychowania narodowego"29. "Granice Państwa Polskiego obejmować powinny ziemie zamieszkałe w zwartej masie przez Polaków i tereny będące pod wpływem cywilizacji polskiej". Prawa polityczne mogli posiadać Polacy oraz przedstawiciele mniejszości słowiańskich a odmawiano im Żydom i Niemcom jako niezdolnym do asymilacji i działających na szkodę Polski. Postulowano deportacje ludności żydowskiej a do momentu wysiedlenia nadania im statutu przynależnych do państwa. Postulowano powołanie Organizacji Politycznej Narodu, do której mogli by należeć pełnoprawni nie karani obywatele oraz Powszechnej Organizacji Wychowawczej. W kwestii gospodarczej motywem przewodnim była sentencja "Gospodarzem w Państwie Polskim powinien być naród Polski zorganizowany w jednolitą niepodzielną całość" apelowano o solidaryzm społeczny a "własność prywatna nie może być źródłem wyzysku i nadużyć, lecz podstawą bytu rodziny". Gospodarka powinna być oparta na małych i średnich warsztatach, jednostkach handlowych i gospodarstwach rolnych, ściśle kontrolowanych przez państwo. Sektory strategiczne dla funkcjonowania państwa powinny zostać unarodowione poprzez wywłaszczenie głównie obcego kapitału, chodzi tutaj o górnictwo, hutnictwo, energetykę, bankowość, nacjonalizacji miało ulec także leśnictwo i handel hurtowy. Celem gospodarczym Oenerowców było zapewnianie pracy i minimum bytowego każdemu Polakowi30.

 

Zarówno działacze Sekcji Młodych SN i twórcy ONR objeżdżali kraj szukając poparcia. Powstanie Obozu wywołało liczne tarcia w Młodzieży Wszechpolskiej. Ostry kurs ONR spodobał się młodemu pokoleniu endeków. W Poznaniu do ONR przyłączył się m.in Szczerbiec, Stowarzyszenie Wielkiej Polski, które skupiało tylko aryjczyków, wierzących i praktykujących. W Wilnie do obozu przystąpiło około stu osób. W Krakowie ONR popierał Bolesław Świderski z Sekcji Młodych SN, rozłam miał się dokonać na zjeździe SM-SN 17 czerwca 1934 r., ale w nocy z 16 na 17 czerwca Świderski został zatrzymany mimo wszystko doszło do rozłamu. W Lublinie ONR powstał na początku maja, ale oficjalną działalność rozpoczął 28 maja aby nie osłabiać SN przed wyborami, podobnie stało się w innych miastach. Do obozu bezskutecznie przystąpić chciały marginalne ugrupowania czerpiące wzorce z niemieckiego hitleryzmu Narodowo Socjalistyczna Partia Robotnicza oraz Polska Partia Narodowych Socjalistów działające głównie na Górnym Śląsku. Większa część członków Sekcji Młodych poparła program i cele Obozu, ale uznała że rozłam powoduje osłabienie ruchu narodowego31.

 

Mimo wszelkich wysiłków rozszerzenia działalności na kraj ONR był organizacją warszawską skupił środowisko robotników i lumpenproletariatu (organizacja "Praca Polska"), drobnomieszczaństwa, rzemieślników, pod warszawskich chłopów oraz studentów i inteligencji. Liczba członków w stolicy sięgnęła około 5 tys. członków, głównie kosztem SN. Okres legalnej działalności był czasem wytężonej pracy organizacyjnej, "Sztafeta" przestała być tygodnikiem stała się dziennikiem, której nakład wynosił od 5 do 8 tys. egzemplarzy w samej Warszawie. Oenerowcy wydawali także pisma lokalne np. w Brześciu ukazywał się "Przełom", w Katowicach "Kuźnica", w Grudziądzu "Przebojem" i "Straż Narodowa", na Polesiu "Ruch Polesia"32.

 

Obóz Narodowo Radykalny organizował wiece propagandowe. Członkowie Obozu na przemarszach byli jednolicie po ubierani w piaskowe koszule z koalicyjkami i zieloną przepaską na której widniał symbol ONR, nieśli olbrzymie Szczerbce (Miecze Chrobrego) i liczne szturmówka, szli dumnie, bojowo, sprężyście na przodzie szły oddziały akademickie za nimi żeńskie i rzemieślniczo robotnicze. W trakcie pochodu rozrzucali ulotki. Jeden z takich wieców 3 maja zebrał na placu Trzech Krzyży w Warszawie około 2,5 tys. jasnych koszul. Narodowi radykałowie lubili organizować nocne pochody z pochodniami33.

 

ONR zakładał także swoje lokale w dzielnicach robotniczych zdominowanych przez ugrupowania lewackie. Oenerowcy agitowali wśród proletariatu proponując walkę z żydowskimi kapitalistami - wyzyskiwaczami, będących główną przyczyną ich biedy i niedoli. Polską Partie Robotniczą i inne organizacje komunistyczne oskarżali o zdradę interesów robotników, "Sztafeta" łączyła hasła nacjonalistyczne z radykalno społecznymi. Zagrożone utratą wpływów organizacje lewicowe postanowili współpracować ze sobą w walce z nacjonalistami zakładając tzw. "Czerwony Front", do którego obok Polskiej Partii Socjalistycznej weszli Organizacja Młodzieżowa Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych (OM TUR), Związek Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej oraz komuniści skupieni wokół Związku Zawodowego Metalowców. "Czerwony Front" uznał ONR za organizacje wywodzącą się z burżuazyjnej endecji i pogardliwie nazywali ONR "Narą". Dochodziło do licznych starć Oenerowców z lewakami 29 maja narodowcy zaatakowali lokal OM TUR i PPS, dzień później doszło do obustronnych walk w Śródmieściu i na Nowym Świecie. Na zebraniach organizowanych przez ONR dochodziło do bójek z komunistami w wyniku czego Narodowi Radykałowie musieli zlikwidować swoje lokale na Nowym Świecie i innych robotniczych dzielnicach Warszawy34. Oprócz tego dochodziło w Warszawie do akcji związanej z bojkotem żydowskim. Komitet Wykonawczy Obozu wydał swoim członkom zakaz czynnego udziału w akcjach, które mogły by wywołać niepokój publiczny, po tym jak władze 12 maja zapowiedziały że będą delegalizować wszelkie organizacje, których członkowie będą brać udział w zamieszkach i udowodni się im przynależność do danej organizacji. Wydział wykonawczy stwierdził że do zakłócania porządku dochodziło w wyniku prowokacji żydowskiej i komunistycznej mających na celu doprowadzić do delegalizacji ugrupowań o charakterze nacjonalistycznym35.

 

13 czerwca władze administracyjne pod pretekstem nie odpowiednich warunków pracy drukarni, zamknęli wydawnictwo "Sztafety" pismo przeniesiono do innej drukarni i tę także zamknięto, pod tym samym pretekstem. Prezes ONR Jan Mosdorf interweniował w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych, prosił o kontakt z ministrem Bronisławem Pierackim36. Niezastawszy ministra, który przebywał na konferencji, Mosdorf rzekł "Jutro będzie już za późno" . Następnego dnia w zamachu zginał Pieracki i całe podejrzenie padło na ONR, choć później śledztwo wykazało że zamachu dokonali ukraińscy nacjonaliści37.

 

Dynamizm działania Obozu, wzrost organizacyjny w samej stolicy blisko 5 tys. członków, stały się dla władzy niebezpieczne. ONR stosował coraz to ostrzejsze metody działań, w tym podejrzenie o udział w zamachu na ministra Pierackiego, doprowadziło w końcu do delegalizacji Obozu co nastąpiło 10 lipca 1934r., fakt ten władze samorządowe miasta stołecznego tłumaczyły stałym naruszeniem bezpieczeństwa i porządku publicznego ponadto oskarżano Oenerowców o podżeganie nienawiści partyjnej, rasowej i podburzanie społeczeństwa przeciw ekipie rządowej. Około 600 członków ONR władze postanowiły przenieść do miejsca odosobnienia w Berezie Kartuskiej z liderów Obozu ukryć udało się tylko Janowi Mosdorfowi38.

 

Podstawą prawną do utworzenia obozu w Berezie Kartuskiej było rozporządzenie Prezydenta Ignacego Mościckiego z dnia 17 czerwca 1934r. O odosobnieniu decydowały władze administracji ogólnej a ich wniosek był wystarczającą podstawą do wydania postanowienia o przymusowym odosobnieniu. Bereza Kartuska była małym miastem z przewagą ludności żydowskiej (około 52% ogółu mieszkających) na terenie województwa poleskiego. Obóz mieścił się w budynku dawnych carskich koszar39. Pierwszymi zesłańcami w Berezie byli członkowie ONR i SN. Zesłanych władza określała jako przestępców politycznych a celem odosobnienia było aby przestali mędrkować i aby w kraju był spokój. Obóz był wzorowany na obozach niemieckich i sowieckich. Wobec więźniów stosowano metody poniżające od szantażu poczynając na średniowiecznych torturach kończąc. Kryminaliści, którzy byli uprzywilejowani40,twierdzili że woleliby rok spędzić w ciężkim więzieniu, niż dzień w Berezie. Postępowanie wobec zatrzymanych miało doprowadzić zabicia w nich energii i poniżenia godności. Więźniowie byli bici kolbami od karabinu, za uchybienia w pracy dostawali chłostę od 5 do 50 uderzeń w twarz. Wysiłek fizyczny był do tego stopnia że przekraczał możliwości fizyczne dorosłego człowieka a gimnastyka była jedną z form tortur. Więźniowie dostawali trzy posiłki dziennie na śniadanie i kolacje otrzymywali nie słodzoną kawę lub żur a na obiad zupę i porcje kartofli, dzienna stawka chleba nie przekraczała 400g. Zatrzymani nie mogli rozmawiać między sobą, nie mogli otrzymywać paczek z żywnością ani palić tytoniu. Więźniowie cierpieli przede wszystkim na zapalenie stawów i przewlekle zapalenia. Osadzeni musieli potępiać dotychczasową przeszłość polityczną a zwolnieni z Berezy nie mogli opowiadać nikomu ani opisywać o sytuacji panującej wewnątrz obozu41.

 

Członkowie, którzy uniknęli wywózki do Berezy nawzajem oskarżali się o współprace z policją. Część członków ONR wróciła do Sekcji Młodych, w SN patrzono na nich niechętnie obawiając się nowych tarć i próby przejęcia władzy przez byłych secesjonistów. Byłych Oenerowców chętnie przyjmowano w Związku Młodych Narodowców (ZMN organizacja powstała po delegalizacji OWP) gdyż opowiadali się za zjednoczeniem byłych członków RM OWP42.Ci co pozostali w ONR rozpoczęli działalność konspiracyjną, tworząc tzw. piątki z szóstym jako kierownikiem. Podczas wakacji członkowie Obozu rozwijali akcje propagandową w terenie, powstały nowe komórki Obozu. Z zebranych pieniędzy kupowano broń, która służyła do akcji dywersyjnych, które przeprowadzały przeszkolone oddziały bojowe. ONR miał sekcje wywiadu i kontrwywiadu mające na celu wykrycie konfidentów w łonie Obozu. Członkowie ONR mieli za zadanie wstępować do legalnych związków młodzieżowych i podporządkowywać je sobie np. do Legionu Młodych, Związku Strzeleckiego, Towarzystwa "Sokół", Sekcji Młodych SN wyniku czego SN zaczął weryfikować i dokonywać selekcji w śród byłych Oenerowców43.

 

Jeszcze podczas odsiadki w Berezie Rossman i Piasecki zaczęli skupiać wokół siebie zwolenników. Piaseckiego poparli ludzie, którzy działali w OA-OWP, Sekcji Akademickiej, "Akademiku Polskim". Do grupy Rossmana weszli m.in. Dowbór, Gluźiński, Karolec, Zalewski. W październiku 1934r. władze zaczęły stopniowo wypuszczać z Berezy nacjonalistów, którzy dostali wyroki od 3 do 9 miesięcy w zawieszeniu na 5 lat. Po zwolnieniu Oenerowcy rozpoczęli odnowa działalność polityczną. Jeszcze w lipcu 1934r. zaczęła wychodzić "Nowa Sztafeta" wydawana przez Świderskiego. Jesienią powrócono do starej nazwy "Sztafeta", ponadto Kwasieborski wydawał "Szczerbca", Wisłocki "Wizje Wielkiej Polski", Karolec i Sendlikowski "ABC", Dziarmaga "Pismo Chrześcijańsko Narodowe". 25 kwietnia 1935r. doszło do rozłamu w łonie ONR, głównym powodem konfliktu był stosunek do SN gdyż grupa Piaseckiego chciała całkowitego zerwania kontaktów ze Stronnictwem oraz Piasecki sprzeciw stawiał się istniejącej tajnej organizacji. Różnice programowe zaczęły kształtować się dopiero po podziale44.

 

Grupa skupiona wokół Rossmana nazywano ONR-ABC od głównego organu wydawniczego, lub rossmanowcami a grupę Piaseckiego, która oficjalnie nosiła nazwę Ruch Narodowo Radykalny nazywano ONR-Falanga od głównego pisma RNR, bądź bepiści od inicjałów jej założyciela. Obie organizacje mimo że działały nielegalnie mogły oddziaływać na społeczeństwo dzięki legalnej wydawanej prasie. RNR wydawał "Falange", której nakład w 1938r. sięgnął 25 tys. egzemplarzy, oraz "Akademik Polski" do 1935r., "Ruch Młodych", "Ruch Kulturalny", "Ruch Gospodarczy" , "Jutro", ponadto "Kuźnice" w Katowicach, w Grudziądzu "Przebojem" i "Straż Narodową", "Ruch Polesia" na Polesiu, "Przełom" w Brześciu. Rossmanowcy wydawali m.in. "ABC" i "Nowy Ład". Obie grupy mogły oficjalnie działać pod legalnymi przykrywkami, w przypadku ONR-ABC był to Narodowy Związek Polskiej Młodzieży Narodowo Radykalnej oraz Związek Zawodowy "Praca Polska", organizacja działająca jeszcze przed powstaniem tzw. pierwszego ONR. RNR za przykrywkę miał Narodową Organizacje Pracy, która powstała w sierpniu 1937r. z Komitetu Organizacyjnego Narodowych Związków Zawodowych, NOP składał się z ośmiu związków branżowych, RNR powołało legalnie działającą Polską Organizacje Akcji Kulturalnej. Mieli także silne wpływy Narodowej Partii Robotniczej, która pomimo połączenia się z Stronnictwem Chrześcijańsko Demokratycznym stworzyła Stronnictwo Pracy, ale wyłamały się niektóre oddziały NPR np. Andrzeja Świetlickiego i zostały legalną wizytówką RNR45.

 

« Rozdział I: Geneza Obozu Narodowo Radykalnego «

[ Obóz Narodowo-Radykalny ]

» Rozdział III: Koncepcje ideologiczno programowe »

Rafał Dobrowolski


© 2003, 2004, 2005, 2006 Narodowe Odrodzenie Polski. Przedruk części lub całości materiałów dozwolony tylko za zgodą redakcji.