Start » Na szlaku idei » Jan Mosdorf: Nasza Idea – polski nacjonalizm

Jan Mosdorf: Nasza Idea – polski nacjonalizm

"Celem ludzi, istot niedoskonałych, jest dążenie do Boga. Bóg jest pełnią doskonałości. Dążenie do Boga, to dążenie do doskonałości. Nasza skażona natura stawia nam na tej drodze opory. Porównałem już człowieka do turysty, wspinającego się po piargach, który wysiłkiem swoim pokonywać musi nie tylko własny ciężar, lecz i osypujące się kamienie. Człowiek rodzi się w świecie materii, a i sam jest częściowo materią. Materia i duch są w nim częściowo zespolone w sposób konieczny i celowy: razem dopiero tworzą one żywego człowieka. Materia nie jest z istoty swej zła jak głosili gnostycy; jej niedoskonałość ma swoje zadanie: jest ona jakby areną, na której duch ludzki stacza swą walkę. Doskonalenie się nie polega na wyzwalaniu się z materii, ucieczce ze świata materialnego, lecz na opanowaniu materii."

"Dla jednych jesteśmy reakcjonistami, konserwatystami, klerykałami i fanatykami dla innych jesteśmy radykałami, ateuszami, oportunistami. Dla nas te podziały nie istnieją. Jesteśmy konserwatystami prawda, bo uważamy za rzecz konieczną i zdrową pielęgnowanie tradycji, kultury, życia rodzinnego i łączności z polską przeszłością. Ale jesteśmy też postępowcami, bo idziemy śmiało naprzód, bez przesądów odrzucając wszystko, co jest szkodliwe dla narodu."

"Jedno jest pewne: kto z ruchu naszego nie wyrósł, ten ruchem naszym nie pokieruje. Można iść z nami ramię w ramię i być pewnym, że nikogo, kto prawy Polak, nie odtrącimy, ani nie będziemy traktowali nieufnie. Ale biada tym, którzy by chcieli zagrodzić nam drogę, lub skierować nas na manowce. Oto odpowiedź tym, co nas chcą zniszczyć, oto odpowiedź tym, co nas chcą kupić!"

"W przeszłości znaleźć można dużo doświadczeń, z przeszłością łączą nas więzy duchowe, ślady których wyprać doszczętnie nie podobna i nie należy, ale pamiętać trzeba zawsze, że twórczość historyczna nie skończyła się na naszych przodkach, że my również jesteśmy nie tylko potomkami, lecz i przodkami. Epigonizm jest zaprzeczeniem twórczości. Zupełnie zaś chybione byłoby sztuczne odgrzewanie tradycji. Bal kostiumowy może być miłą rozrywką w karnawale, ale do pracy nie chodzi się w zbroi przodka z czasu wojen krzyżowych."

"Stanęliśmy na posterunku w osobliwym okresie dziejów, gdy kruszy się i rozsypuje w gruzy dawny porządek świata, nowe zaś formy zaczynają dopiero wyłaniać się z chaosu, niewykończone, niejasne, surowe. W przemianach tych rola czynników duchowych jest dużo większa, niż sądzą pięknoduchy, opanowane przerażeniem przed barbarzyństwem dzisiejszych czasów. Śmiałość myśli i dzielność charakteru znaczy więcej, niż zasoby materialne. Ważna to i krzepiąca prawda wydobyć się z sideł międzynarodowego kapitalizmu."

"Trzeba obalić wszelkie stosunki, w których Naród jest upodlony, ujarzmiony, opuszczony i wzgardzony."

"Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że Polska jest katolicka, bo gdyby nawet była muzułmańska, prawda nie przestała by być prawdą, tylko trudniejszy i boleśniejszy byłby dla nas, Polaków dostęp do niej. Jesteśmy katolikami nie tylko dlatego, że doktryna katolicka lepiej rozstrzyga trudności a dyscyplina konflikty, ani dlatego, że imponuje nam organizacja hierarchiczna Kościoła zwycięska przez stulecia, ani dlatego wreszcie, że Kościół ocalił i przekazał nam w spuściźnie wszystko to, co w cywilizacji antycznej było jeszcze zdrowe i nie spodlone, ale dlatego, że wierzymy, iż jest Kościołem ustanowionym przez Boga."

"Rewolucja myślenia i rewolucja działania – oto droga po której dążymy. I choć nie posiadamy jeszcze pełnej odpowiedzi na wszystkie zapytania, które sobie stawiamy, to wiemy, że braki nasze uzupełniamy łatwiej. Dzieci okresu burzy uczą się szybciej. Dalecy od awanturnictwa politycznego, łączyć umiemy chłodną myśl z gorącą wodą."

"Nie jesteśmy faszystami, ani hitlerowcami, przede wszystkim dlatego, że jesteśmy ruchem czysto polskim, nie potrzebujemy obcych wzorów. Nie uważamy się za faszystów ani za hitlerowców również dlatego, że oba te ruchy mają wiele wad, a nawet grzechów, którymi obarczać się nie chcemy. Nie są to wzory, które chcielibyśmy naśladować."

"Jesteśmy fanatykami, bo tylko fanatycy umieją dokonać wielkich rzeczy. Nienawidzimy kompromisu: jest to nie tylko cechą młodości naszej, ale ducha czasów, w których żyjemy."

80 lat narodowego radykalizmu!

janmosdorf

Jan Mosdorf przyszedł na świat w 1904 r. w Warszawie. Egzamin maturalny złożył w 1922 r. w gimnazjum im. J Zamoyskiego. Naukę kontynuował na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Warszawskiego, studiując filozofię i historię. Od początku studiów podjął aktywną pracę społeczną i polityczną w narodowych organizacjach akademickich Młodzieży Wszechpolskiej i Narodowym Związku Akademickim. Szybko dał się poznać, jako wybitny mówca i ideolog.

W roku 1926 ukazuje się jego broszura „Akademik i Polityka”, streszczająca ideologią ówczesnej młodzieży nacjonalistycznej. „Dla jednych jesteśmy reakcjonistami, konserwatystami, klerykałami i fanatykami – pisał w niej Mosdorf – dla innych jesteśmy radykałami, ateuszami, oportunistami. Dla nas te podziały nie istnieją. Jesteśmy konserwatystami prawda, bo uważamy za rzecz konieczną i zdrową pielęgnowanie tradycji, kultury, życia rodzinnego i łączności z polską przeszłością. Ale jesteśmy też postępowcami, bo idziemy śmiało naprzód, bez przesądów odrzucając wszystko, co jest szkodliwe dla narodu.”

Potwierdzeniem wzrastającej roli Mosdorfa w ruchu narodowym stała się, w końcu 1928 roku, jego dominacja – uchwalona na IV Kongresie Młodzieży Wszechpolskiej – na prezesa Rady Naczelnej tej organizacji. Stanowisko to piastował nieprzerwanie do 1933 r.

Niezależnie od swojej pracy politycznej, Mosdorf nie zaniedbywał również swojej pracy naukowej. Pod kierunkiem W.Tatarkiewicza przygotował rozprawę poświęconą filozofii Augusta Comte’a, w 1934 r. uzyskując stopień doktora.

Będąc członkiem Obozu Wielkiej Polski, od początku jego powstania, głosił potrzebę zradykalizowania programu społecznego i gospodarczego. Uznając, że nacjonalizm jest przede wszystkim klimatem psychicznym oraz metodą działania, a mniej doktryną, postanowił oddzielić młodzież od starszego pokolenia, przechodzącymi ze swymi koncepcjami do historii. Ruch młodych OWP, według zamierzeń Mosdorfa, stać się miał odrębną organizacją, najpełniej uosabiającą nowe tendencje w ruchu narodowym.

Podpisując „Deklarację ONR”, Mosdorf znajdował się już poza strukturami SN. Jednocześnie redagowana i wydawana przez niego „Sztafeta” pisała : „Rewolucja myślenia i rewolucja działania – oto droga po której dążymy. I choć nie posiadamy jeszcze pełnej odpowiedzi na wszystkie zapytania, które sobie stawiamy, to wiemy, że braki nasze uzupełniamy łatwiej. Dzieci okresu burzy uczą się szybciej. (…) Dalecy od awanturnictwa politycznego, łączyć umiemy chłodną myśl z gorącą wodą.”

W hierarchii ONR, stał początkowo Mosdorf, wraz z Jodzewiczem i Gluzińskim,na czele Organizacji Polskiej. Szybki rozwój organizacyjny ONR i zdecydowane, skuteczne metody działania przestraszyły władze sanacyjne. ONR został przez reżym rozwiązany, a pretekstem do uwięzienia jego członków stało się zabójstwo ministra Piernackiego. Mosdorf szczęśliwie uniknął aresztowania, ukrywając się przeszło rok poza Warszawą. W tym też okresie, na skutek tarć wewnętrznych, ONR podzielił się na dwie grupy : ONR-„ABC” (Rossman, Gluziński, Korolec, Jodzewicz) i „Falangę” (B.Piasecki, W. Wasiutyński, Z. Dziarmaga, W. Kwasieborski, O.Szpakowski). Zmniejszyła się przez to wprawdzie możliwość wywierania przez Mosdorfa bezpośredniego wpływy na życie organizacyjne, ale jej nie likwidowała. W dalszym ciągu, wśród dużej części kręgów narodowo-radykalnych, utrzymywał się Jego autorytet. Na ten też okres przypada szczytowa działalność publicystyczna Mosdorfa. Zostaje współpracownikiem redakcji „Gazety Warszawskiej”, „Myśli Narodowej” oraz tygodnika „Prosto z Mostu”. W roku 1938 ukazuje się jego książka o charakterze historiozoficznym („Wczoraj i Jutro”),choć jak sam na wstępie zaznaczył – była to również praca polityczna. „Pacyfizm jest równie doktrynerski, jak wegetarianizm, ale nierównie od niego szkodliwszy. Gotowość do ekspresji nie jest celem narodu, ale warunkiem jego istnienia. Społeczeństwa niechętne wojnie ginęły zawsze w ciągu dziejów i zawsze ginąć będą” – pisał na stronach swej książki.

Po wybuchu wojny, Mosdorf szybko zostaje aresztowany przez gestapo i osadzony na Pawiaku, a następnie wysłany do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Tam, wraz z Romanem Rybarskim, zakłada konspiracyjną grupę narodową. Pracę polityczną prowadził do ostatnich dni życia. Został rozstrzelany 11 października 1943 roku, na skutek złośliwego donosu powiadamiającego władze obozu o rzekomej pomocy Mosdorfa udzielanej więźniom żydowskim.

Życiorysy twórców ONR

Podobne teksty

  • Adam Gmurczyk: Niewolnicy kontra naród
    Polskie życie polityczne jest – i tu zgodzę się, co do konkluzji, z telewizyjnymi kaznodziejami demokracji – dwubiegunowe. Tyle że (i tu odstawiam gadające pustaki do komórki), p...
  • Życiorysy twórców Narodowego Radykalizmu
    Narodowe Odrodzenie Polski, od momentu powstania, tj. 10 listopada 1981 roku, kontynuuje tradycje przedwojennego Obozu Narodowo-Radykalnego, wspierane w tym dziele przez liderów ON...
  • Narodowy radykalizm – wczoraj ONR, dzisiaj NOP!
    14 kwietnia to ważna rocznica dla każdego z nas. Tego dnia 1934 roku podpisano Deklarację Obozu Narodowo-Radykalnego, formacji, która choć legalnie funkcjonowała zaledwie 3 miesiąc...
  • Mazowsze: Polityczny Żołnierz – ćwiczenia terenowe
    Kolejne ćwiczenia terenowe nacjonalistów na Mazowszu - tym razem szkolenie w zakresie Zielonej Taktyki oraz podstaw strzeleckich i zasad obchodzenia sie z bronią. Dwudniowe manewry...
  • Mazowsze: Polityczni Żołnierze w akcji
    Kolejne dwudniowe ćwiczenia z Zielonej Taktyki na Mazowszu. Tym razem nacjonaliści koncentrowali się na działaniach rozpoznawczych i umacnianiu zajętych punktów. Nie zabrakło szkol...
  • Poznań: Na szlaku Trzeciej Pozycji
    Kolejne spotkanie szkoleniowe dotyczące zagadnień ideologicznych i politycznych doktryny NOP - Trzeciej Pozycji - zorganizowane zostało w Poznaniu. Wykład poprowadziła Klaudia Wolc...
TagiTagi: , , , , ,