16 września dla mieszkańców Żar to był dzień szczególny. Tego dnia Narodowe Odrodzenie Polski i kibice Promienia Żary zorganizowali obchody 73 rocznicy agresji Związku Sowieckiego na Polskę. Aby należycie uczcić pamięć ofiar września 1939 roku członkowie NOP, kibice Promienia i mieszkańcy Żar o godzinie 16tej wspólnie uczestniczyli we Mszy Świętej celebrowanej przez księdza dr Henryka Nowika. Msza odprawiona została w kościele p.w. Świętego Józefa. W czasie kazania mogli oni m.in. usłyszeć o odpowiedzialności za ojczyznę, o nowoczesnym nacjonalizmie czy o poświęceniu i ofiarności obrońców Polski we wrześniu 1939 roku.

Następnym elementem obchodów tej krwawej i tragicznej rocznicy była manifestacja, która rozpoczęła się pod siedzibą "Gazety Regionalnej". Tam głos zabrał pełnomocnik RW NOP Marek Marchlewicz:

Witam wszystkich tu zgromadzonych. Lubicie być nazywani neofaszystami i bojówkarzami? Nie? To podziękujmy wspólnie za te kłamstwa i obelgi redakcji gazety regionalnej.

FAŁSZ I KŁAMSTWA GAZETA REGIONALNA! - odpowiedzieli manifestujący.

Jesteśmy tu pod tą redakcją bo nie godzimy się na fałsz i kłamstwa pisane przez dziennikarzy tej gazety. Jesteśmy tu przed WASZĄ redakcją by uczcić pamięć ofiar dwóch zbrodniczych systemów politycznych, komunizmu i nazizmu, które zaatakowały we wrześniu 1939 roku naszą ojczyznę. Kierujemy się patriotycznym obowiązkiem, którego brakuje władzom i dziennikarzom. Jesteśmy ostatnim bastionem normalności, chcemy usunięcia z życia publicznego wszystkich czerwonych zdrajców i katów naszego narodu, chcemy ich osądzenia i ukarania. Dopiero wtedy będziemy mogli powiedzieć, że żyjemy w wolnej i sprawiedliwej Polsce. A teraz uczcijmy pamięć bohaterów września!

Uczestnicy manifestacji maszerując ulicami Żar skandowali m.in.: - Wrzesień, wrzesień pamiętamy! -Wrzesień pomścimy! - Nie zapomnimy! - Katyń, Katyń śmierć za Katyń! - Norymberga dla komuny! - Tu są Żary, nie Bruksela, tu się zboczeń nie popiera! Na koniec manifestacji, pod Urzędem Miasta Żary głos zabrał przedstawiciel NOP - Sebastian Białczyk:

Wrzesień to dla polskiej historii miesiąc szczególny. Ponad 70 lat temu niemieckie i sowieckie armie, pomimo bohaterstwa polskiego żołnierza, rozniosły w pył polską niezależność, dając początek trwającej następne dziesięciolecia niewoli. We wrześniu 1939 roku Polska poległa jednak nie dlatego, że Polacy nie umieli bronić własnego kraju - bo swoim poświęceniem i bohaterstwem zadziwili cały świat - ale dlatego, że system władzy obowiązujący w przedwojniu uczynił z naszego kraju bananową republikę, w której rządzący kacykowie kierowali się prywatą a nie interesem państwa i narodu.

Fatalne rządy polityczne, gospodarcza ruina, brak nowoczesnej armii, służalczość w polityce międzynarodowej uczyniły z naszego kraju łatwy cel dla imperialnej polityki naszych sąsiadów. Dzisiaj skłaniamy głowy przed bohaterstwem Polaków, którzy we wrześniu 1939 roku pomimo tego stanęli w obronie wartości najwyższych. Oddajemy im cześć pamiętając zarazem, że walka o wolność zaczyna się wcześniej, niż wtedy, kiedy polską ziemię depczą wrogie wojska. Walka o wolność, walka o niepodległość zaczyna się w momencie wyboru systemu politycznego, jaki ma w naszym kraju obowiązywać.

Trzy lata po klęsce wrześniowej w okupowanej Polsce powstały Narodowe Siły Zbrojne. NSZ - formacja wojskowa, zbrojne ramię polskiego nacjonalizmu. To właśnie polski nacjonalizm w okresie wojennym był jedynym, który od początku stanął do walki z dwoma najeźdźcami. To polski nacjonalizm dał wizję nowej, wolnej Polski i wskazał kierunek, w jakim Polska winna podążać, by być wolnym krajem wolnych ludzi. I dlatego Narodowe Siły Zbrojne były bezwzględnie tępione przez komunistów. I dlatego dzisiaj, niemal 70 lat po wojnie, pamięć i cześć dla Narodowych Sił Zbrojnych nazywana jest w najlepszym razie "kontrowersyjną", a żołnierze NSZ określani są mianem "bandytów".

Tak, Polska liberalna nie różni się wiele od Polski ludowej wcale. To się musi zmienić - i to zmienimy. Nie chcemy wyłącznie wymiany rządów. Bo dzisiaj wszystkie partie tak zwanego głównego nurtu działają razem przeciwko wolnej Polsce. Prawica i lewica, liberałowie i socjaliści - walczą ze sobą o pierwszeństwo w dostępie do koryta, lecz w tym wyścigu zgodnie niszczą polską niezależność. My nie godzimy się na istnienie polskiej guberni z siedzibą w Brukseli, Waszyngtonie, Moskwie czy Berlinie. Naszym celem - Wolna Polska. Wrzesień to nasz polski miesiąc pamięci - pamięci nie tylko o bohaterach, ale pamięci o tym, że klęska zaczyna się w momencie naszej zgody na taki system władzy, który traktuje kraj jak terytorium okupowane, które można bezkarnie łupić i grabić. My dla zdrajców mamy tylko szubienice!

Niech żyje Wielka Polska!

Na końcu pełnomocnik RW NOP Marek Marchlewicz podziękował wszystkim uczestnikom marszu i manifestacja została rozwiązana.

***

Dzień wcześniej, 15 września, w trakcie pierwszej połowy meczu Promień Żary - Polonia Świdnica, kibice Promienia (w tym członkowie NOP) przygotowali antykomunistyczną oprawę, wzbogaconą o antykomunistyczne śpiewy i okrzyki.