19.05.2007: Warszawa: Zboczeńcy pod ochroną policji.

To już norma – homosie i ich zwolennicy, by zorganizować przemarsz przez stolicę Polski potrzebują wsparcia licznych, ciężkozbrojnych zastępów policji. Po prostu Warszawa źle reaguje na prowokacyjne marsze zboczeńców. W sobotę w awangardzie przeciwników promocji dewiacji stanęli oczywiście członkowie i sympatycy NOP. Pomimo utrudnień czynionych przez policję (dodajmy: sprzecznych z prawem), nacjonalistom udało sie przedrzeć pod Sejm, gdzie zbierali się homosie. Do protestujących licznie przyłączali się niezorganizowani Warszawiacy. W pewnym momencie policja ruszyła do ataku, „wyjmując” z tłumu kilku demonstrantów; później przedstawiono im zarzut napaści na policjanta. Owa napaść polegała na tym, że funkcjonariusz dokonujący napadu na legalną pikietę... zgubił czapkę.

 

Kilkanaście minut później kompania ciężkozbrojnych bandytów, przebranych w policyjne mundury, zablokowała ulicę Wiejską i na dwie godziny uwięziła tam ok. 50 demonstrujących z NOP ludzi, którzy przemieszczali się w kolejny punkt pikiety. Tym razem nie bawiono się w żadne prawne niuanse – ostatecznie, gdy u władzy w mieście jest „Przyspawana Hania” (jak Gronkiewicz-Walt, kurczowo trzymającą się stołka, ochrzcili Warszawiacy), żadne prawa nie obowiązują. Oczywiście reakcja „policji” była skuteczna w sposób ograniczony, bo - co szczególnie cieszy – mieszkańcy kamienic przy ul. Wiejskiej, zanim kordon sie zatrzasnął, przeprowadzili podwórkami część demonstrantów w bezpieczne miejsce. Słowem – było jak za niemieckiej okupacji.

 

„Policji” nie udało się więc całkowicie sparaliżować działań NOP – do wystąpień przeciwko pedałującym doszło jeszcze w kilku innych miejscach Warszawy. Po raz kolejny mieszkańcy stolicy pokazali, że promocji homoseksualizmu zwyczajnie sobie nie życzą.

 

Na zakończenie warto dodać, że przeciwko bandyckiemu zachowaniu tzw policji, wnioski o wszczęcie postępowania karnego (w związku m.in. z przestępstwem z art. 189, 190, 191, 260 kodeksu karnego) złożyli przedstawiciele zarządu Oddziału Warszawskiego NOP jeszcze w trakcie trwania zdarzenia na ul. Wiejskiej.

 

Warszawiacy przeciwko zboczeńcom:

Bandyci atakują:


© 2003, 2004, 2005, 2006 Narodowe Odrodzenie Polski. Przedruk części lub całości materiałów dozwolony tylko za zgodą redakcji.