08.03.2007: Kraków: Święto babochłopa

W feministyczne Święto Babochłopa, zwane niekiedy Dniem Kobiet, na krakowskim Rynku lewica zorganizowała – jak zwykle – swój sabat. Pojawili sie oczywiście działacze lokalnego Oddziału NOP, którzy okrzykami - w stylu wypoczynkowo-wiosennym – utrudniali czerwonym ich miting, rozdając przy okazji „świąteczne” ulotki. Mało rozrywkowo podeszła do sprawy policja, która, tradycyjnie, starała sie nam przeszkadzać, przeprowadzając żmudne i czasochłonne spisywanie (jak w starych dowcipach: do spisania jednego nopowca potrzeba było dwóch a czasem i trzech funkcjonariuszy). Na krakowskim Rynku pojawiła się również grupka gejtychowszczyków z MW, wsparta przez kilkuosobowy aktyw „ONR”. Nie za bardzo jednak można było zrozumieć, dlaczego gejtowie nie stoją razem z feministkami. Wszak styl, wygląd i mentalność prawie u nich kobieca. Prawie kobieca – czyli feministyczna.


© 2003, 2004, 2005, 2006 Narodowe Odrodzenie Polski. Przedruk części lub całości materiałów dozwolony tylko za zgodą redakcji.