21.09.2006: Lider NOP o NPD, koalicji i samorządach

W czwartkowej „Trybunie” ( nr 221 z 21.09. br.) na pierwszej stronie wydania głównego znajdujemy wywiad z prezesem NOP, Adamem Gmurczykiem. Oczywiście temat główny to sukcesy NPD, ale padają i inne pytania. Obok wywiadu mini-rozmowa z Rafałem Pankowskim, rozbawiającym nas od lat zawodowym antyfaszystą. Nie prezentuje on nic nowego: praktycznie jedyne prawdziwe rzeczy w jego wypowiedzi, to nazwy własne organizacji. Niestety, pan Pankowski jest zaprzeczeniem hasła, które głosi, że każdy niepełnosprawny (umysłowo) w domu, jest pełnosprawny w pracy. Biedaczek...

 

ONI JUŻ TU SĄ!

 

Z Adamem Gmurczykiem, prezesem Narodowego Odrodzenia Polski,

rozmawia Piotr Mieśnik

 

Czy narodowcy z NOP cieszą sią z wyborczych sukcesów NPD?

 

Adam Gmurczyk: Niespecjalnie. NPD w nowoczesnym rozumieniu nie jest partią narodową, nacjonalistyczną. Pod względem etycznym jest ona antychrześcijańska, jej postulaty gospodarcze to taka mieszanka naszej krajowej Platformy Obywatelskiej i Samoobrony, a w polityce zagranicznej reprezentuje koncepcje przebrzmiałego XIX-wiecznego imperializmu. Słowem: skansen. W jakiś sposób musi budzić oczywiście niepokój Polaków fakt, że niemieckie propagandowe prostactwo zyskuje jakieś poparcie, ale – na szczęście – nie jest to partia, która jest w stanie osiągąć jakieś wielkie sukcesy. Proszę zwrócić uwagę, że jakieś poparcie zyskuje jedynie na terenach dawnej NRD, gdzie hasła w stylu „Walka klas trwa” wciąż trafiają na dobry grunt.

 

Roberto Fiore z włoskiej partii Forza Nuova, pana przyjaciel i współpracownik w europejskim ruchu narodowym, wysłał NPD gorące gratulacje i zaproszenie do współpracy. Przypomnijmy, że NOP współpracuje blisko z partią Fiore w ramach Europejskiego Frontu Narodowego.

 

Adam Gmurczyk: Relacje włosko-niemieckie są nieco inne, niż powiedzmy relacje Niemców z narodami Europy środkowo-wschodniej. NPD ostrze swojej propagandowej agresji kieruje w naszym kierunku. Dlatego też my nieco uważniej patrzymy na tę formację. Oczywiście Niemcy, to naród wielomilionowy i należy go traktować poważnie. A niemieckich narodowców trzeba po prostu ucywilizować, wprowadzić w XXI wiek. Roberto Fiore wierzy, że uda się to uczynić z NPD. Cóż, każdy ma jakieś marzenia.

 

Myśli Pan, że kiedyś odniesiecie sukces taki jak NPD?

 

Adam Gmurczyk: NOP zawsze stawiało zadania wykraczające poza walkę o miejsca w strukturach władzy. My nie działamy tylko wedle zasady „od wyborów do wyborów”. Przede wszystkim pokazujemy, promujemy wartości, zasady życia publicznego, które są niezbędne do powstania i funkcjonowania normalnego państwa. Wybory traktujemy przede wszystkim jako okazję do promocji naszych założeń.

Tak też będzie w najbliższych wyborach samorządowych. Do sejmików wojewódzkich wystawiamy listy pod sztandarem NOP i celem, jaki tu sobie stawiamy jest po prostu dostęp do mediów. Natomiast w terenie będziemy obecni w lokalnych grupach wyborczych. Liczymy tu na powiększenie naszego stanu reprezentacji w podstawowych strukturach samorządowych.

 

Dziś radykalnie prawicowe hasła zaprowadzenia ładu, porządku, dyscypliny,

walki z łże-elitami, prezentują partie rządzące. Popieracie te hasła?

 

Adam Gmurczyk: Hasła, które Pan wymienia, to akurat nie są hasła, które można „podpiąć” wyłącznie pod prawicę. Natomiast co do obecnej koalicji. To nie jest zły układ rządowy. Oczywiście nie w tym sensie, że wprowadza istotne i pożądane zmiany, ale dlatego, że powstrzymuje procesy negatywne, jakich byliśmy świadkami w poprzednich edycjach rządowych. Spadający po równi pochyłej głaz został zatrzymany.Przynajmniej w polityce wewnętrznej. Działalność na niwie zagranicznej to po prostu tragedia! Kontynuacja millerowskiej zasady wazeliny, odrzucenie podmiotowości Polski w stosunkach międzynarodowych. To zwalczamy w całej rozciągłości.

 

Jesteście zadowoleni z Romana Giertycha? Na różnych forach internetowych

nazywany jest „zdrajcą ruchu narodowego”.

 

Adam Gmurczyk: Zdradzić można to, do czego się przynależy. To więc Romana Giertycha raczej nie dotyczy. Posługiwanie się w przeszłości retoryką narodową narodowca z niego nie uczyniło. Został wychowany w duchu kolaboracji z każdą władzą. Jego widoczny cel życiowy, to przebywanie „na salonach”, nawet jeżeli będzie tam tylko roznosił kanapki.

 

W Budapeszcie nacjonaliści rozkręcili zamieszki przeciwko rządowi. Jeżli nie

chcecie wzorować się na NPD, to może wybierzecie wariant węgierski?

 

Adam Gmurczyk: Zdecydowanie wybieramy nasz polski wariant, wariant nopowski. Operuje pan pojęciami według pewnego schematu, że każdy ruch polityczny w każdym momencie chce przejąć władzę. Jesteśmy realistami. Naszym zadaniem, na ten moment, jest upowszechnianie nacjonalistycznych postaw i idei. Czynem i słowem. Przecieramy szlaki, poszerzamy granice narodowej wolności. Dzisiaj nie sięgamy po władzę, ani nie staramy się robić takiego wrażenia. Co nie znaczy, że będzie tak po wsze czasy.

Dziekuję za rozmowę.

 

 

Z antologii prasy polskojęzycznej o NOP


© 2003, 2004, 2005, 2006 Narodowe Odrodzenie Polski. Przedruk części lub całości materiałów dozwolony tylko za zgodą redakcji.