Pod koniec 2015 i na początku 2016 roku pożegnaliśmy trójkę wspaniałych osób, naszych kolegów, prawdziwych politycznych żołnierzy walczących o Wielką Polskę. Będą oni zawsze obecni w naszych myślach i modlitwach.
1. Michał Skupiński - odszedł w Święta Bożego Narodzenia. Mistrz Polski w karate, zawodnik MMA, trener. Michał był zaangażowany w działalność patriotyczną i narodową - startował m.in. z list Narodowego Odrodzenia Polski w wyborach do sejmiku województwa mazowieckiego. Miał 38 lat.
2. Dominik Dzienisiewicz - zginął w wypadku samochodowym 6 stycznia 2016 roku. Brał udział we wszystkich akcjach NOP: uroczystości patriotyczne, rozdawanie słodyczy dzieciom z rodzin w będących w trudnej sytuacji materialnej („Zdobądź Uśmiech dziecka”), wydawanie posiłków ubogim („Nakarmić biednego – Jezus też był bezdomny” ), kampaniach wyborczych (samorządowa i parlamentarna) oraz informacyjnych („Spotkania z nacjonalizmem”) w Płońsku, Ciechanowie i Płocku. Miał 22 lata.
3. Maciej Kosiński - odszedł 2 stycznia 2016 roku. Maciej od dłuższego czasu był zaangażowany w działalność narodowo-patriotyczną, w tym także charytatywną. Pamiętamy głośną w środowisku narodowym akcję licytacji rękawic z autografem Marcina "Różala" Różalskiego, z której to pieniądze pomogły potrzebującemu kombatantowi Narodowych Sił Zbrojnych. Nie każdy wie jednak, że za całą akcją stał Maciej. Od września 2015 roku, aktywnie zaangażował się w działalność Narodowego Odrodzenia Polski. W krótkim okresie dał się poznać jako niezłomny Polityczny Żołnierz, na którego można w każdej chwili liczyć. Był jak to się potocznie mówi "na telefon" i podejmował każde wyzwanie. W dzisiejszych czasach trudno o osoby z tak żarliwym zapałem do wykuwania idei narodowej. Dla tych, którzy go z tej strony poznali pozostanie wzorem do naśladowania.